Zwycięstwo na zakończenie

Zwycięstwo na zakończenie

Na zakończenie rundy jesiennej nasi gracze pokonali Gladiatorów z Mazańcowic...po raz pierwszy w historii...

Ostatnia kolejka rundy jesiennej przyniosła nam spotkanie z ekipą Mazańcowic. Dla naszej drużyny był to do tej pory rywal niezwykle niewygodny gdyż nigdy nie udało się pokonać "Gladiatorów". Dzisiejszy mecz stał się jednak dla naszych graczy pierwszym spotkaniem o być albo nie być w Kl. A na kolejny sezon. W spotkanie lepiej weszli goście którzy kontrolowali wydarzenia na boisku przez pierwszy kwadrans. Swoją lepszą grę udokumentowali w 12 min gdy sam na sam z Rozmusem wyszedł jeden z zawodników przyjezdnych i nie dał Maćkowi żadnych szans.Później spotkanie się wyrównało a groźniejsze akcje zaczęli stwarzać sobie miejscowi. Dwukrotnie bramkarz gości ratował swoją drużynę po rzutach rożnych. Lecz w 31 minucie po ładnej akcji piłkę do siatki Gladiatorów wepchnął Kanik. Wyrównująca bramka dodała animuszu gospodarzom którzy z jeszcze większym animuszem zdecydowali się zaatakować sowich rywali. Goście próbowali odgrzać się kontrami lecz znaczącego zagrożenia pod bramką Beskidu nie było. Odważne wyjścia zawodników Mazańcowic pozwoliły kilkukrotnie zagrać Godziszczanom z kontry i w 42 min po szybkiej kontrze prawą stroną piłka trafiła do Jakubca który skierował piłkę do pustej już bramki. Radość miejscowych nie trwała jednak zbyt długo gdyż dwie minuty później wielkim sprytem wykazał się napastnik Gladiatorów który wyrównał stan meczu. Po przerwie w mecz znów lepiej weszli przyjezdni a udowodnili to już w 50 min. Z każdą jednak minutą Biało niebiescy rozkręcali się i w 60 min po raz kolejny doprowadzili do wyrównania stanu meczu. A strzelcem gola został Mateusz Barut który świetnie wykończył akcje przeprowadzoną lewą stroną boiska. W 78 min zawodnicy Beskidu przeprowadzili kopie akcji z 60 minuty i po raz kolejny Barut okazał się tym który skierował piłkę do siatki Mazańcowic. Pięć minut później wracający do gry po dość długo trwającej kontuzji Marcin Wisła ustalił wynik meczu na 5-3. Pierwsze w historii zwycięstwo Beskidu nad Mazańcowicami daje nadzieje na pomyślną walkę o utrzymanie w rundzie wiosennej. Teraz czeka nas przerwa zimowa w której czeka naszych zawodników sporo pracy. Nasz serwis będzie przez cały czas blisko drużyny Beskidu i każda ważna informacja na pewno będzie przez nas publikowana...

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości