Passa trwa!

Passa trwa!

Niesamowicie trudne, ale zwycięskie spotkanie mają za sobą nasi seniorzy. W sobotnie popołudnie pierwszy raz w swojej historii ograli zespół Czarnych Jaworze! Wynik 2:1 to kolejny (czwarty z rzędu) korzystny rezultat Beskidu.

Od pierwszych minut mecz mógł się podobać. Goście przez pierwszy kwadrans stworzyli sobie kilka niezłych okazji, ale żadna z nich nie zakończyła się powodzeniem. Inaczej wyglądały sytuacje Godziszczan. Już druga z nich zakończyła golem. Świetne prostopadłe podanie Dawida Kanikaprecyzyjnym strzałem "w krótki róg" zakończył Paweł Gluza. Zdziwienie lidera mogło być jeszcze większe, gdyż kilkukrotnie nasi piłkarze odważnie atakowali bramkę Nawrockiego. Do końca pierwszej odsłony wynik nie uległ jednak zmianie.

Drugie 45 minut rozpoczęło się świetnie. Przynajmniej dla Beskidu. Gracze Bogdana Rozmusaskonstruowali kilka dobrych akcji, oddawali groźne strzały, by w końcu podwyższyć wynik. W 76 minucie w pole karne gości wpadł Adrian Nycz, który sprytnie minął obrońcę Jaworzan, zagrał do Dawida Kanika, a ten uderzył niezwykle mocno w prawy róg bramki. Kibice biało-niebieskich krzyknęli z radości,Beskid prowadził bowiem z liderem 2:0. Tyle, że Czarni nie złożyli broni. Co więcej ruszyli do ataku i to skutecznie. W 77 minucie kontaktowego gola zdobył Tomasz Stanisławski. Od tego momentu spotkanie stało się niezwykle emocjonujące. Goście nacierali, a gospodarze bronili się. Momentami nawet całą jedenastką. Trybuny drżały o końcowy wynik, ale ten nie uległ zmianie. Sensacja stała się faktem. Biało-niebiescy pokonali Jaworzan. Podtrzymali przy tym świetną serię: czwarty mecz bez porażki.

Okazja do kolejnych punktów już za tydzień w Pisarzowicach. Już dziś zapraszamy naszych wiernych kibiców!!!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości