Wymarzony początek!

Wymarzony początek!

Sobotnie spotkanie Beskidu z Żarem Międzybrodzie Bialskie dostarczyło licznie zgromadzonej publice sporych emocji. Po 90 minutach biało-niebiescy schodzili z boiska zwycięzcy! Wynik 2:0 zapewnił im niezwykle ważne trzy punkty.

Do premierowego meczu rundy wiosennej podopieczni Mieczysława Moczka podchodzili bardzo zmobilizowani. O serii ligowych porażek, słabej rundzie wiosennej wszyscy chcieli jak najszybciej zapomnieć. Pomóc miała w tym praca i kilka świetnych momentów w trakcie zimowych przygotowań. Szkoleniowiec Beskidu nie ukrywał, że priorytetem było przygotowanie kondycyjne zawodników do rundy rewanżowej.

Żar do sobotniej gry przystępował w roli faworyta. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że ekipa Adriana Urbańca nie pozwoli sobie wyrwać zwycięstwa. Beniaminek bielskiej A-klasy zwyciężył w pierwszym pojedynku obu zespołów (6:3) i zajmował wysoka – szóstą – pozycję w tabeli. Boisko, miało dać odpowiedź, czy goście lokatę tę zdołają jeszcze poprawić.

Początek spotkania należał do przyjezdnych. Międzybrodzianie dość szybko chcieli ustawić sobie mecz. Ofensywne zapędy były jednak nieskuteczne. Defensywa Beskidu skutecznie je utrudniała. Choć nie wystrzegła się kilku błędów. Mniej więcej w 20 minucie spotkania po rzucie rożnym i sporym zamieszaniu w polu karnym biało-niebieskich, piłkę lecącą w światło bramki w ostatniej chwili wybił Mariusz Sanetra. Kilka minut później dwukrotnie fenomenalnym refleksem wykazał się Mikołaj Kowalewski – bramkarz Godziszczan. Ofensywa gospodarzy nastawiła się na grę z kontrataku. Po jednym z nich pojedynek z obrońcą wygrał Konrad Pokrątka. Następnie jego uderzenie pewnie złapał Aleksander Droździk. W 37 minucie spotkania nie miał już szans: po świetnie wykonanym rzucie rożnym, do piłki wyskoczył Marcin Wisła i pewnym, mocnym strzałem głową pokonał goalkeepera Żaru. Wynik ten utrzymał się do przerwy.

Druga odsłona meczu – o dziwo – nie przebiegała tak, jak zakładali biało-niebiescy. Owszem, goście starali się odrobić stratę, ale przez całe 45 minut stworzyli sobie jedną bardzo dobrą sytuację, w której oko w oko z Kowalewskim stanął napastnik Międzybrodznian. „Miki” nie dał się pokonać. Ku uciesze miejscowej publiczności – to ich zawodnicy stwarzali sobie okazje. Najpierw Konrad Pokrątka minął kilku rywali i uderzył… niestety piłka poszybowała nad poprzeczką. Później świetny strzał oddał, debiutujący w barwach Beskidu – Michał Tomaszek. Tym razem futbolówka dosłownie o centymetry minęła lewy słupek bramki. W 60 minucie starania w końcu zostały nagrodzone. W ogromnym zamieszaniu w polu karnym rywala najszybciej odnalazł się Mateusz Barut i strzałem po ziemi skierował piłkę do siatki. Kibice, w końcu, po długim czasie mogli cieszyć się z gry Beskidu.

Do końcowego gwizdka obie jedenastki wymieniały ciosy, ale nie miały już one takiej siły rażenia. Godziszczanie naprawdę dobrze bronili wyniku i w ostatecznym rozrachunku - pierwszy raz w tym sezonie – zwyciężyli na swoim boisku.

Ten tryumf pozwolił, przynajmniej na tydzień, opuścić ostatnie miejsce w tabeli. Szansa na kolejne punkty pojawi się w najbliższą sobotę. Beskid zagra derbowy pojedynek z Sokołem Buczkowice.

Po meczu powiedzieli: Mariusz Sanetra (pomocnik Beskidu): Mecz przebiegał pod nasze dyktando. Było to pierwsze spotkanie w rundzie rewanżowej, także rozpoczęliśmy ją idealnie. Nie byłoby tego pierwszego kroku gdyby nie ciężka praca okresie zimowym. Każdy zawodnik biegający w sobotę po boisku dołożył do niego swoja cegielń. Począwszy od bramkarza, kończąc na napastnikach. Bardzo dobrą robotę zrobili także rezerwowi, którzy potrafili utrzymać naszą grę i wynik meczu. Tryumf ten był w miarę pewny, wygrana zasłużona, niemniej nie możemy popaść w huraoptymizm tylko dalej ciężko trenować. Wszyscy znamy swoje miejsce w szeregu. Jest jeszcze sporo pracy do wykonania, a cel który zamierzamy osiągnąć wciąż jest bardzo daleki.

Skład Beskidu Godziszka: Kowalewski - Pępek, Gębala, Wisła, Gluza - Sowa, Marczyński, Pokrątka, Sanetra - Kaleta, Ścieszka

źródło zdjęcia: https://idz.do/AZYAz4

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości