Demolka w Kobiernicach

Demolka w Kobiernicach

Spotkanie ze spadkowiczem z BLO było ciężką przeprawą i piękną lekcją piłki dla biało niebieskich

Wszyscy zdawali sobie sprawę z faktu iż mecz z Sołą Kobiernice będzie ciężką przeprawą. I tak w istocie było. Największym problemem okazał się jednak nie doskonała forma gospodarzy a lekceważenie i brak szacunku do reszty drużyny części zawodników. Beskid na spotkanie z bardzo mocnym przeciwnikiem przybył w 12-sto osobowym składzie bez kilku podstawowych graczy. Niestety piłka nożna to sport drużynowy i część naszej drużyny tego nie rozumie albo nie chce zrozumieć. Co do samego meczu zbytnio nie ma co opisywać. Już w pierwszej akcji Soła wyszła na prowadzenie. Potem przez pół godziny Beskid odpierał ataki gospodarzy by w 32 i 34 minucie stracić dwie kolejne bramki. W drugiej połowie Beskid skutecznie bronił się przed atakami Soły tylko przez 20 minut. Od 63 minuty zaczął się pogrom Godziszczan. Bramki padały we wspomnianej już 63 oraz 68, 75, 80 i 83 minucie co doprowadziło do prawdziwej DEMOLKI Beskidu 8-0. Czy drużyna pozbiera się po takiej porażce do przyszłego tygodnia??? Za tydzień derby z Sokołem Buczkowice a humory w Beskidzie delikatnie mówiąc są podłe...

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości